W poprzednim poście widzieliście scenerię zimową, w dzisiejszym totalną jesień lub nawet i wiosnę. Wpis temu byłam czarną mambą, tym razem jestem szarakiem. Poprzednio miałam na sobie wysokie kozaki za kolano, tym razem też je mam, prawie że identyczne, bo w innym kolorze. We wpisie poniżej mam już nieco krótsze włosy, w dzisiejszym nieco dłuższe. O co tu chodzi? Zdjęcia, które dziś publikuję mają już prawie miesiąc, więc możemy spokojne cofnąć się o ten czas i przypomnieć sobie jaka pogoda nas nawiedzała jeszcze przed świętami. Jak widzicie, było słonecznie, dość ciepło i doprawdy przyjemnie. Sama nie wiem, dlaczego ta stylizacja przeleżała w moich folderach tak długo. Od tamtego czasu zdążyło się już wiele zmienić, np. wspomniana pogoda czy moja fryzura, która nieco się skróciła. Zmieniło się też moje nastawienie, plany, poglądy i gust. Tak niewiele minęło, a tak wiele zmian w moim życiu zaszło. Choć nadal jestem tą samą kreatywną, wesołą osobą, starającą się uśmiechać tak często jak się da, mającą swoje upodobania, styl, obraną fotograficzną ścieżkę i pomysł na życie, to postanowiłam sobie, że czas wyrzucić z życia wszystko co negatywne i złe. Pozbyć się myśli, które niepotrzebnie zaprzątają mi głowę, przestać przejmować się błahostkami, nie patrzeć na opinię innych i nie zważać na przeciwności losu. Nowy Rok dał mi ogromny zastrzyk energii i pozytywnego nastawienia. Teraz wszystko jest w moich rękach, bo poprzeczka podniosła jeszcze wyżej, a ustawiłam ją sobie...ja sama.
A tak w ogóle, to lubię ten wyjściowy szlafrok, który miałam wtedy na sobie, lecz nie do końca jestem przekonana, czy on do mnie pasuje. Tak jak kocham z reguły płaszcze, tak nie byłam nigdy zwolennikiem tych długich, bo z reguły zawsze bywały na mnie sporo za długie. Jestem dość niską osobą, co często wielu zaskakuje - mam 160cm! Bałam się, że płaszcz będzie zwisał na mnie do samej ziemi, ale aż tak źle nie jest. Jednak niestety musem jest noszenie do niego wysokich obcasów, w każdym razie w moim przypadku, kiedy to jestem po prostu karzełkiem :D. Jestem zatem ciekawa co Wy sądzicie o takich płaszczach i czy ja podobam się Wam w takim wydaniu?
golf - Bonprix | spodnie - Choies | płaszcz - Sheinside | buty - Czas na buty | okulary - ZeroUv | zegarek - Daniel Wellington | case - Zo-han
UWAGA!
Na moim FANPAGE'u zorganizowałam konkurs, w którym do wygrania jest SESJA ZDJĘCIOWA mojego autorstwa!
Jeśli chcesz stanąć przed moim obiektywem, zgłoś się! :) Szczegóły TUTAJ!
Jeśli chcesz stanąć przed moim obiektywem, zgłoś się! :) Szczegóły TUTAJ!
Śliczne kozaki!:))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta stylizacja! Zauroczyła mnie. *.*
OdpowiedzUsuńhttp://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ - NOWY POST! (klik)
Jesteś taka szczuplutka że w ogóle nie widać tego że jest dość niska :) Według mnie dobrze Ci w takim płaszczu, w połączeniu z obcasami nie wyglądasz jak karzełek! Uwielbiam twoje zdjęcia, czekam na post o przerabianiu zdjęć :)
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńGrunt to pozytywne nastawienie do wszystkiego. Świetnie wyglądasz kochana, a zdjęcia jak zwykle są mega! :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle rewelacyjne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja! i kolory!
OdpowiedzUsuńJak zawsze wyglądasz świetnie, zestaw nic dodać nic ująć ;)
OdpowiedzUsuńPodobne buty widziałam w DeeZee. Płaszczyk mi bardzo podoba się!
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
kozaczki najlepsze :D wyglądasz genialnie, a płaszczyk boski! <3
OdpowiedzUsuńMój blog - klik! ;)
Nice outfit, have a good day
OdpowiedzUsuńhttp://historiassparacontarr.blogspot.com/
Promieniejesz na tych zdjęciach ! Pięknie wyglądasz, a płaszczyk i kozaczki są obłędne ! :
OdpowiedzUsuńhttp://paastyle.blogspot.com/
Kolejna fajna sesja i cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest świetny i uważam, że leży na Tobie idealnie:) Trzymam kciuki za realizację swoich postanowień, tym bardziej, że część pokrywa się z moimi. Grunt to dążenie do wyznaczonego celu:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze zdjęcia piękne ! a Ty ślicznie się prezentujesz ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNa Twoje sesje zawsze można patrzeć godzinami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie :)
śliczne pastelowe kolory ;)
OdpowiedzUsuńSwietne kozaczki :)
OdpowiedzUsuńładnie
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :klik klik klik
Marzy Mi się taki płaszcz w kolorze różowym <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz super !
http://twinstyl.blogspot.com/2016/01/nowosci-biedronka-pepco-i-chinczyk.html
Agatka Ty to dla mnie jesteś takie guru normalnie! Nie podobały mi się te płaszcze, a na Tobie cud malina wygląda! :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna stylizacja, wszystko genialnie dobrane, pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie www.mrs-caroline.blogspot.com
To mnie zaskoczyłaś tym że masz 160 cm wzrostu, na zdjęciach wyglądasz na wyższą osobę. Ale wydaje mi się że to wszystko nadrabiasz swoim podejściem do życia i uśmiecham :) Pozdrawiam Marlena
OdpowiedzUsuńOczywiscie fotki jak zwykle nieziemskie! Jesteś sliczna :)
OdpowiedzUsuńwww.anadziathere.pl Wpadnij na nowego posta !:)
Płaszczyk cudny :) uwielbiam oglądać takie radosne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz, bardzo świeżo, promiennie. :) Kozaczki za kolano są świetne :)
OdpowiedzUsuńperfekcyjna w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz super!
OdpowiedzUsuńFajny look :) Na te kozaki czaje się już od roku, muszę je w końcu kupić, bo są świetne!
OdpowiedzUsuńBeautiful look!
OdpowiedzUsuńhttp://www.topswedding.net/beautiful-sleeveless-aline-knee-length-bridesmaid-dress-with-belt-p-1905.html
Te kozaki mnie prześladują! A płaszcz pasuje jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuń