Gdybym codziennie mogła kupować dowolną część garderoby, z pewnością byłyby to buty. Są moim małym uzależnieniem, choć tak naprawdę do prawdziwego kolekcjonera mi jeszcze daleko. Jednak jako klasyczna baba, nagromadziłam już ich sporo i mogę pochwalić się dość pokaźną kolekcją. Doskonale wiecie jak bardzo ubóstwiam buty sportowe, lekkie szybkobiegi czy klasyczne, kobiece szpilki, w których wcale nie chodzę zbyt często. Ja po prostu lubię mieć wybór, dlatego gromadzę wszystkie kupione i otrzymane buty, a podczas każdych zakupów czy przeglądaniu sklepów online, pierwszą rzeczą na jaką zwracam uwagę są oczywiście one. Mogę zrezygnować z zakupu fajnej bluzy czy torebki na rzecz nowej pary wymarzonych kicksów czy uroczych szpilek. Kiedy tylko pojawia się promocja lub super okazja, od razu rozważam nowy zakup. Mój butoholizm doprowadził do tego, że zaczęło braknąć mi miejsca aby je wszystkie pomieścić. Dodatkowo, kisząc je pozamykane w pudełkach i poukładane jedne na drugie, zapominałam o istnieniu wielu z nich. Dlatego musiałam znaleźć rozwiązanie, a jednocześnie drogę do spełnienia mojego marzenia. I udało się! Stworzyłam własne królestwo butów :)
Każda kobieta pragnie własnej garderoby, a ja zamiast niej zawsze chciałam posiadać pokój... do butów. Taki też właśnie plan miałam od samego początku kiedy przeprowadzałam się do nowego domu. Nigdy więcej nie chciałam dusić w kupie wszystkich moich perełek, a ładnie je poukładać by były doskonale widoczne. Od dawna miałam już w głowie zarysowany plan, jak takie pomieszczenie miałoby wyglądać. Nie miałam zbyt dużych wymagań co do samego wyglądu pokoju i jego wystroju. Zależało mi głównie na półkach, na których poukładam wszystkie pudełka i buty, aby za mocno się nie kurzyły i żeby każda para miała swoje, własne miejsce.
Początkowo pokój ten miał być przeznaczony na coś innego, jednak wybłagałam tatę aby pozwolił mi spełnić moje marzenie. Ten pokój nie jest na pokaz, dlatego nie przeszkadzają mi skosy w suficie czy brak ogólnego wystroju. Ustawiłam w nim klasyczne, zwykłe, białe półki wzdłuż trzech ścian, ale bałam się, że wkrótce miejsca i tak zabraknie. Po zrobieniu ostatnio porządków i wyniesieniu niepotrzebnych butów i pudeł, zrobiło się o wiele luźniej i przestronniej! Buty poukładałam pod względem kolorystyki oraz rodzaju.
Na jednej półce poukładałam lekkie i eleganckie buty na wiosnę i lato. Mam tu na myśli wszelkie trampki, slipony, espadryle, mokasynki a także szpilki, czółenka i sandały. Drugą półkę, tę nieco mniejszą znajdującą się po lewej od wyżej zaprezentowanej, zapełniłam z kolei butami na jesień i zimę, czyli botkami i workerami. Mam ich zdecydowanie mniej niż letnich butów, ale wszystko może się zmienić z przyjściem jesieni... ;>
Po przeciwnej stronie znajduje się najważniejsza półka, a mianowicie... półka do butów sportowych, czyli tych, które kocham najbardziej. W tym temacie zawsze stawiam na jakość, a nie ilość, ale nie byłaby sobą gdybym nie miała już sporej kolekcji ulubionych kicksów. Air Max, Superstar, Air Force, Jordan oraz cała reszta markowych butów sportowych to moje oczka w głowie i tak o nie dbam, że nie wyciągam pod żadnym względem z pudełek kiedy leżakują spokojnie na półkach. Kartoniku układam tak, aby naklejki z nazwą i rozmiarem były zawsze widoczne od frontu. W ten sposób szybko i sprawnie znajduję te buty, których potrzebuję!
Jak widzicie, dość sporo już tych butów zgromadziłam, ale miejsce jeszcze jest i czeka na nowe nabytki! :D Wierzę, że mój zbiór się jeszcze rozrośnie, ale nie wiem co poczynię kiedy półek zacznie już brakować! Założę się, że nie wszystkie buty jakie posiadam znajdują się w tym pokoju, bo znając życie zaraz znajdę kilka zapomnianych par w innych szafkach. Aktualnie posiadam spokojnie 100 par butów (wliczając też buty siostry), ale trzeba doliczyć do nich jeszcze sporo takich, które noszę sporadycznie. Mam tu na myśli starsze trampki czy klapki, które noszę tylko np. na plażę czy spacer y po łąkach i lasach, gdzie łatwo buty zniszczyć.
Moje kolekcje się rozrastają, ale muszę prędzej czy później zrobić konkretny przesiew butów, których nie noszę. Mam sporo takich, które kupiłam kiedyś, a nie nosiłam ich zbyt wiele, a teraz stoją i się kurzą, mimo tego, że prezentują się na półkach naprawdę świetnie! :D Czy ktoś byłby chętny na małą wyprzedaż? :)
Obserwuj mnie na snapchacie - adancingqueen. Tam pokazuję o wiele więcej! :)
ja też uwielbiam buty mogłabym je kupować tonami <3 :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMega zazdro <3 Ja na studiach w innym mieście mam tylko pokój jeden do użytku i musze wszystko uciskać gdzie się da ;( Tak tak jesteśmy chętne na buty! <3
OdpowiedzUsuńJejku ale kolekcja i jeszcze ten pokój , świetnie to wygląda !
OdpowiedzUsuńwielkie zazdro ; )
OdpowiedzUsuńWow tyle butów *.* zazdroszczę od dawna marzy mi się garderoba wypełniona butami, ubraniami czy biżuterią.
OdpowiedzUsuńhttp://writtenbykinga.blogspot.com/
Świetny sposób na przechowywanie butów. Ja zawsze mam problem, żeby znaleźć te, których szukam. :)
OdpowiedzUsuńwww.moniquerehmus.pl
Marzę o takiej garderobie!
OdpowiedzUsuń_________
BLOG
o kurcze, świetnie to wygląda, w przyszłości może też zrobię sobię garderobe dla butów :D
OdpowiedzUsuńGarderoba marzenie <3 :*
OdpowiedzUsuńGdybym tylko mogła, pewnie nagromadziłabym sobie podobną kolekcję butów! :D
OdpowiedzUsuńoo taki pokój to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna kolekcja :)
Gdzie kupiłaś beżowe espadryle? :)
OdpowiedzUsuńLabotti.pl :)
Usuńale duża kolekcja:) bardzo ładne buciki :)
OdpowiedzUsuńświetna kolekcja! Ile bym dała za takie miejsce!
OdpowiedzUsuńŚwietne masz to pomieszczenie :) Kilka par bym mi ukradła bo są piękne :)
OdpowiedzUsuńOoo Jezusku *.* ale kolekcja ;D Mając taki pokój nie pozostaje nic innego jak tylko dalej i dalej gromadzić takie cudowności ;)))
OdpowiedzUsuńOj... rozmarzyłam się, jak w sklepie z butami takim osobistym :)
OdpowiedzUsuńaaale kolekcja! *o* piękne masz te wszystkie buciki! zazdroszczę takiego miejsca na buty <3
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
Świetna kolekcja! :) Również uwielbiam buty sportowe, ale na taką ilość póki co brak funduszów :D Ale kto wie, może kiedyś :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym pokojem na buty :) A co do wyprzedaży to pewnie nikt nie pogardzi o ile trafi z rozmiarem :)
OdpowiedzUsuńAle kolekcja ;O Patrzę i niedowierzam!
OdpowiedzUsuńwooow jaka kolekcja ♥
OdpowiedzUsuńTroch Ci zazroszcze, troche mam ochote puknac sie w glowie, z pytaniem czy nie oszalałas.
OdpowiedzUsuńale jesli przyesylaja ci buty z racjie prowadzenia bloga to fajnie.
Buty kolekcjonuję od lat, więc ten zbiór to nie moja ostatnia zachcianka. Rzadko kiedy buty mi się niszczą, więc magazynuję je od wielu lat i z tego względu teraz mam ich aż tyle. Bardzo dużo butów kupuję sama, np. wszystkie buty sportowe, którymi poniekąd się interesuję. Ale otrzymuję też buty od firm w zamian za ich reklamę. Nie jest to jednak takie do końca za darmo, bo muszę przygotować czasem wiele wpisów i zdjęć, co jest praco i czasochłonne :)
UsuńOjaaaa ile Ty masz tych butów :o zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taki porządek! :)
OdpowiedzUsuńSzacuneczek, naprawdę! Ja mam podobnie, ale z biżuterią. Mam tyle pierścionków, naszyjników i bransoletek, że poświęciłam im wszystkie półki w garderobie. U mnie niestety obuwie szybko się zużywa, a więc nie ma mowy o kolekcjonowaniu tak jak w twoim przypadku ;)
OdpowiedzUsuńAmazing! Love your blog!
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć takie miejsce na swoje buty, których też mam spoooro! :D
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę takiego królestwa. Sama uwielbiam buty, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na taką ich ilość a jak bym chciała (może kiedyś). Pozdrawiam ciepło :) Marlena
OdpowiedzUsuńJa swoje gromadzę od lat! :) Więc to nie chwilowy dorobek :) Życzę Ci z całego serducha, abyś również miała kiedyś swoje królestwo :) :*
UsuńRAJ DLA MOICH OCZU!!!!!!!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo Cie lubiłam ... Lubiłam odwiedzać Twojego bloga . Robiłam to w sumie kilka razy w tygodniu . Niestety po obejrzeniu jednego Twojego dnia na snapie ... Chyba sie troche Toba rozczarowałam . Wiem,
OdpowiedzUsuńZe czasem sobie żartujesz .. Ale mimo wszystko jestes całkiem inna Agata niz ta, ktora widnieje na zdjęciach i ktora ja poznałam juz ponad rok temu. .
Ojej, cóż takiego zrobiłam, że się rozczarowałaś? :)
UsuńA ja właśnie odwrotnie mam. Nigdy nie lubiłam Agaty bo uważałam, że jest jakaś sztywna blond pusta lala, a odkąd podglądam jej snapy to widzę, że jest szaloną, zwykłą dziewczyną. Trzeba brać wszystko z przymrużeniem oka, a wy faktycznie łykacie wszystko co się powie, jak to Agata na snapie dziś powiedziała.. Czekam na więcej snapów!!!! :) Lubię Cię oglądać!!! :) Pozdrawiam, E.
UsuńTak ... Szczególnie jak ostatnio mówiła o tym ze ma isc sprzątać ... I te snapy po tym .. albo te w lustrze gdzie cały czas robi cos dziwnego we włosach... Jak puściłam to przy chłopaku( bo akurat oglądałam i siedział obok ) to sie za głowę chwycił ... I zapytał jak ja moge oglądać taka "laske" ...
OdpowiedzUsuńDlaczego wy wszystko musicie brać na poważnie? :D Przecież najzwyczajniej w świecie sobie żartowałam, a wy uznaliście, że mam niepokolei w głowie, bo sobie głupią minę strzeliłam do telefonu :D. I żeby poprawianie włosów nazywać 'dziwnym robieniem czegoś we włosach' to już trzeba naprawdę być sztywnym i czepialskim :). Mam już taki odruch, że co chwilę poprawiam włosy i nie kontroluję tego, nie rozumiem jak można przez to oceniać człowieka i go wyśmiewać :). Ah ludzie, dystansu w Was zero! :) Trochę luzu Wam życzę, naprawdę :)
UsuńWow, spora kolekcja butów. Może kiedyś i ja będę taką miała. Lubie inwestowac w buty i zazwyczaj kupuje te dobrej jakosci. Szczegolnie lubie jak wykonane sa ze skory naturalnej i takich staram sie szukac. Przestalam kompletnie kupowac butow na jeden sezon (oprocz espadryli, bo uwazam, ze nie wazne jak drogie, zawsze sie rozwala w jeden sezon) :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę Cię za tego posta! No proszę Cię! Tyle butów? To powinno stać się nielegalne :D. Zazdro na maksa, sama chciałabym mieć taki kącik :). Super kolekcja!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę!
OdpowiedzUsuńGdzie tak dobrze placą,ze jestes w.stanie tyle par butow sobie kupic ?;) nie traktuj tego jako atak
OdpowiedzUsuńPrzecież te buty gromadzę od lat! Nie kupiłam ich wszystkich naraz. Sporo butów otrzymuję też w ramach współprac, to dlatego tyle się ich uzbierało :)
UsuńPiękne butki! Ale ja to muszę mieć schowane buty, żeby się nie brudziły, ale jak otwieram szafę, to muszę widzieć wszystkie!
OdpowiedzUsuń