Uwielbiam ten sweter, uwielbiam jego soczysty kolor, fason i to, że niewiele do niego potrzeba by stworzyć fajną, codzienną stylizację. Dlatego dobrałam do niego lekko podarte jeansy w klasycznym, niebieskim kolorze, moje ulubione ostatnio białe slip-onki i dużą, szarą torbę. Stylówka całkowicie prosta i na pierwszy rzut oka zwyczajna, jednak wg mnie ten malinowy kolor sweterka, który kojarzy mi się z przesłodką landrynką robi tu cały temat, który wcale nie jest nudny. Sweter jest idealny na te dni, kiedy nie wiemy co na siebie włożyć. Jest tak ładny, że ze zwykłymi jeansami, prostą kurtką i butami zawsze efektownie wygląda. Jedyny, jednocześnie dość duży minus jaki posiada to fakt, że strasznie się zaciąga przy nawet małej chwili nieuwagi... W takiej casualowej odsłonie hycałam sobie wczoraj, kiedy piękna, cieplutka wiosna zawitała do mojego miasteczka. Pamiętajmy jednak, że pogoda bywa zdradliwa, także nie dajmy się jej zwieść. Na prawdziwą wiosnę chyba musimy jeszcze trochę poczekać...
sweter - Reserved | spodnie - Romwe | buty - Labotti | torebka - Parfois | okulary - ZeroUv
zegarek - EdiBazzar | bransoletka - ChouChou
zegarek - EdiBazzar | bransoletka - ChouChou
Haha, prawie tak samo się ubrałyśmy :d :*
OdpowiedzUsuń<3 najpiękniej.
OdpowiedzUsuńmalinowy to to raczej nie jest...
OdpowiedzUsuńJest ;) Soczysty, malinowy róż. W każdym razie mi się tak kojarzy. Ale właśnie zastanawiałam się jak kolory wyświetlają się u innych, bo niedawno zmieniłam komputer i po dodaniu tej notki, weszłam na tego starego i się przeraziłam. Kolory są całkiem inne niż na nowym laptopie. Także może to wina innego monitora, że wg Ciebie kolory się nie zgadzają z opisem? ;)
Usuńo widać , że zmieniłaś kompa teraz zdjęcia jeszcze lepsze są ;) nie są za jasne ;)
UsuńNaprawdę lepsze? Ja mam odwrotne wrażenie :/ Wszystko dlatego, że nie mogę jeszcze wyczuć nowego laptopa. Gdy na starym komputerze oglądam zdjęcia obrabiane na tym nowym, to łapie się za głowę. Są na nim o wiele bledsze! Dlatego cieszy mnie Twoja opinia, że jednak wszystko jest ok :)
Usuńtak lepsze :D!
UsuńSuper wyglądasz! Sweter ma cudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Nie dziwię się, że go uwielbiasz, bo jest fenomenalny! Pięknie <3
OdpowiedzUsuńNajlepsza <3
OdpowiedzUsuńSuper, wiosennie :) Za każdym razem zachwycam się Twoimi włosami :)
OdpowiedzUsuńCudowny sweterek !!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia *-*
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Piękny malinowy sweter :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjecia Agata są na światowym poziomie :)
OdpowiedzUsuńOj chyba przesadziłaś, ale dziękuję! :)
Usuńwow boskie te spodnie a sweterek juz nie wspomnę cudownie Ci w takich kolorkach Kochana ! :*
OdpowiedzUsuńhej, chciałabym zapytać jaki rozmiar spodni wzięłaś? :)
OdpowiedzUsuńS
UsuńŚlicznie wyglądasz, bardzo mi się podoba torebka, a sweterek mam podobny i też go lubię :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.blogspot.com
piękna :)
OdpowiedzUsuńJak ja żałuję, że nie potrafię się przekonać do takiego różu :( Na kimś wygląda idealnie, a ja jakoś się w nim dziwacznie czuję :D A mówi się, że brunetkom ładnie w takich odcieniach...
OdpowiedzUsuńPonoć o wiele lepiej niż blondynkom! :) Każdy ma swoje kolory, w których czuje się dobrze, nic na to nie poradzimy, a na siłę też nie ma sensu czegoś nosić :)
UsuńJaki śliczny ten sweter <3 i jaki piękny ma kolor! A buty tego typu uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńJak tu wiosennie, dziewczęco i świeżo! :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zestawy! niby prosty, ale coś w nim jest :)
OdpowiedzUsuńwow pięknie <3 cudny sweter !!! <3
OdpowiedzUsuńooo, zdolność swetrów do zaciągania się, to zmora :(
OdpowiedzUsuńnie cierpię tego - i w sumie już w sklepie, kiedy się ciuch ogląda, to widać, czy dana rzecz będzie miała taką właściwość, czy nie, ale niektóre ubrania są tak piękne, że nie patrzy się na to wcale ;P
cudowny jest ten sweter!
i choć kolor nie mój, to podobasz mi się w nim bardzo - bo Tobie w nim wspaniale :)
świetny ten sweterek, ale najbardziej mnie urzekły Twoje nowe slip-ony :D ostatnio zakochałam się w tym modelu butów i chcę mieć ich więcej i więcej :D jak się nosi? nie obtarły? :D
OdpowiedzUsuńSą lekkie, miękkie i wygodne! Póki co nie obtarły, aczkolwiek mnie prawie wszystkie buty obcierają więc to pewnie kwestia czasu :D To nie wina butów, a moich stópek - mam je bardzo delikatne, małe ziarenko piasku wpadnie i już pięta zdarta :)
UsuńFajna stylizacja, przyda się trochę kolorów na naszych polskich, szarych ulicach! :)
OdpowiedzUsuńświetne spodnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygladasz :) to jest właśnie Twój kolor ♥
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
świetna stylizacja ^^
OdpowiedzUsuńBardzo fajny codzienny zestaw:)
OdpowiedzUsuńświetnie
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, prowadzę blog mobilny ( czyli dodaje notki przez telefon) , tematyka bloga lifestyle http://iamemilias.tumblr.com/
jak już wiosennie u Ciebie !! <3
OdpowiedzUsuńpolowałam na ten sweter, jednak wciąż wahałam się go kupić. A on tak uroczo się prezentuje! ;)
OdpowiedzUsuńmuszę gdzieś dorwać takie budy :) świetny zestaw
OdpowiedzUsuńcałe piękno tkwi tutaj w prostocie !
OdpowiedzUsuńno landryneczka z Ciebie kochana :D wyglądasz ekstra, nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylówka! <3 Wszystko idealnie dobrane!
OdpowiedzUsuńPięknościii ;)
Pozdrawiam, buziaki.
urocza stylizacja :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz! <3
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
Twój uśmiech kosztuje znacznie mniej od elektryczności, a daje więcej światła. ♥
OdpowiedzUsuńZaczarowałaś mnie! : )
Uzależniłam się od Twojej magii jaką emanujesz. : *
To chyba najsłodszy komentarz jaki kiedykolwiek otrzymałam! Awwww, dziękuję! :*
UsuńSuper wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńale cudo ♥
OdpowiedzUsuńPiękne masz te spodnie ;) Materiał się rozciąga, czy jest bardziej sztywny?
OdpowiedzUsuńTaki pół na pół :) Fajnie się dopasowują, ale nie rozciągają (mam na myśli, że z rozmiaru S zrobi się rozmiar XL), są z wysokim stanem i powinny być to boyfriendy, czyli luźniejsze. Jednak ja wzięłam mniejszy rozmiar bo chciałam je bardziej dopasowane :)
Usuńfajnie;)
OdpowiedzUsuńA ja takie troszkę nie do tematu pytanie, ale na instagramie jakiś czas temu podjęłaś to wyzwanie z przysiadami codziennie, no i jestem ciekawa czy coś pomogło? :)
OdpowiedzUsuńWyzwanie z przysiadami to świetna sprawa! Jednak tylko dla osób mających ogrom czasu... Ja od dawna robię przysiady i będę je robić za każdym razem gdy ćwiczę. Przysiady są NAJLEPSZE na podniesienie, powiększenie pupy - nie ważne czy robimy je wg schematu tego wyzwania, czy wg swojego planu. Ja robię je zawsze podczas treningu, jednak nie ćwiczę zgodnie z tą rozpiską, którą dodałam na instagramie.. Tam co 3 czy 4 dzień musi być przerwa, a ja akurat muszę zrobić przerwę w inny dzień, czasem dwa pod rząd bo zmusza mnie do tego brak czasu... Nie widziałam więc sensu starania się na siłę by dostosować się do rozpiski, a samych przysiadów, które trwają kilka minut nie chciałam robić bez innych ćwiczeń. Wolę dokładać to ćwiczenie do moich godzinnych treningów, które wykonuję 4/5 razy w tygodniu. Jeśli masz czas, to rób to wyzwanie bo pomóc na pupę na pewno pomoże. Nie ma szans by nie dało efektów. Dodaj do tego obciążenie, a wtedy już w ogóle efekty będą super. Warunkiem jest jednak poprawne ich wykonywanie :) Pamiętaj, że złe robienie przysiadów może nam zaszkodzić :) Powodzenia ;*
UsuńJak robisz przysiady z obciążeniem? :) Ja trenuje zazwyczaj od 3-5 razy w tygodniu , ale to treningi ze sztuk walk, więc przysiady zaczęłam robić z tej rozpiski tak po prostu same, ale nie jestem pewna czy dobrze je wykonuje, bo nie znam się na tym za dobrze. :( Ale jak piszesz, że przynoszą efekty to na pewno nie zrezygnuje. :*
UsuńNigdy nie wykonuj żadnych ćwiczeń bez rozgrzewki. Nie można z marszu zrobić sobie setki przysiadów, na dodatek z obciążeniem - mam nadzieję, że o tym pamiętasz :) Nawet jeśli chcesz wykonywać same przysiady z rozpiski w ciągu dnia, to poprzedź je choćby 5 minutową rozgrzewką. Ja nie lubię robić samych przysiadów, dlatego zawsze dokładam je do godzinnego treningu. Super, że trenujesz sztuki walki, to na pewno świetne ćwiczenia i dadzą genialne efekty :). Ja przed lub po nich zrobiłabym właśnie przysiady z tej rozpiski. Co do obciążenia, w trakcie robienia tego wyzwania, kiedy Twoje nogi i pupa już przyzwyczają się do ciężaru Twojego ciała, dokładaj sobie dodatkowe kg. Na początek mogą to być dwie butelki wody, z biegiem czasu możesz zwiększać ciężar podnosząc np. hantle, a nawet kilkunastokilogramową sztangę. Pamiętaj jednak, że wszystko przychodzi z czasem i nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Ja aktualnie wznawiam regularne treningi, bo miałam sporą przerwę, i mimo tego, że kiedyś robiłam bardzo dużo przysiadów z już kilku kilogramowym obciążeniem, aktualnie zaczynam od ciężaru własnego ciała, bo mięśnie odzwyczaiły się od pracy. Posiadam 2kg hantle, mam też 5kg krążki od sztangi oraz całą sztangę, której sam ‘pręt’ waży już z 10kg. Jednak zanim zacznę go podnosić minie sporo czasu! Dlatego powolutku dochodźmy do celu. Robiąc regularnie przysiady, dodatkowo zwiększając ciężar, nasze pupy podniosą się i powiększą. To naprawdę działa, ale bardzo ważna jest tu regularność! :) Co do poprawności wykonywania - znajdź w internecie np. na youtube tutorial jak je odpowiednio wykonywać. Musisz mieć odpowiednie ułożenie nóg i kolan podczas ćwiczeń, tym bardziej z dużym obciążeniem. W robieniu poprawnych przysiadów na pewno pomoże Ci lustro, dzięki czemu poprawisz pozycje gdy będziesz się w nim widzieć :)
UsuńDziękuje za pomoc. :)
UsuńŚwietna stylizacja ! Taka wiosenna ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na mojego bloga ♥
Zdrowy styl życia, moda, uroda
świetnie wyglądasz :)))
OdpowiedzUsuńmuszę w najbliższym czasie zainwestować w taki sweterek, jest przecudowny!:)
OdpowiedzUsuńnolly-blog.blogspot.com
bardzo, bardzo smaczny pościk;):):)
OdpowiedzUsuńjeansy - genialne!;)
pozdrawia foto koleżanka;)
Masz rację , ten sweterek jest bardzo efektowny i ma cudowny cukierkowy kolor. Kiedyś miałam takie spodnie , do których za żadne skarby nie mogłam się przekonać teraz bardzo tego żałuję bo moda na nie znowu wraca. U mnie niestety wiosna sobie poszła na długi spacer bo pogoda z dnia na dzien się pogorszyła, dzisiaj jest paskudnie.
OdpowiedzUsuńhttp://kanieczka.blogspot.com/