Zdrowy wygląd włosów i skóry to dla każdej kobiety priorytet w pielęgnacji własnej urody. Wiele kobiet nie lubi eksperymentować z kosmetykami i specjałami i woli używać sprawdzonego zestawu, który dobrze na nie działa. Ale ja zaliczam się zdecydowanie do tej grupy dziewczyn, które wprost uwielbiają nowe kosmetyki i testowanie wcześniej nie znanych produktów. Ponieważ dawno nie było tu kosmetycznego postu, zdecydowałam się taki przygotować, choć może niewielu z Was on zainteresuje. Nie nazywam się znawcą i ekspertem w tej dziedzinie, pokazuję tylko moje sprawdzone kosmetyki.
Zaprezentuje Wam więc moje nowe zdobycze, głównie z myślą o pielęgnacji
włosów ale również i skóry oraz cery. Wszystkie te produkty są
wyprodukowane na bazie naturalnych olejków i roślin lub są czystym, 100%
olejem/wyciągiem. Większość z nich mam od mojej kochanej ASI, którą serdecznie pozdrawiam! :*
Powyższe olejki z firmy SAHAR, choć nie są 100% czystymi olejami z danych roślin, to ich wysoka zawartość i tak świetnie wpływa na kondycję moich włosów i skóry. Uwielbiam olejki i chciałabym przetestować wszystkie jakie istnieją! Uważam, że powinny być podstawą w pielęgnacji włosów ale również i skóry. Te powyższe zdążyłam już nieco sprawdzić więc napiszę Wam kilka słów na ich temat. Oszczędzę Wam długie opisy składu i działania, które możecie przeczytać na wielu stronach internetowych. Raczej opowiem Wam jak działają na moich włosach i czy je polecam, czy też nie :).
Czysty olejek z Awokado to bomba witaminowa oraz minerałowa! Jest on świetnym kosmetykiem nawilżającym, wygładzającym i odżywczym. Ja stosuję go głównie na włosy ale słyszałam, że również i na skórę działa naprawdę świetnie. Jako że olejek ten mocno nawilża, idealnie sprawdza się na suchej skórze oraz włosach. Moje włosy u nasady mają tendencję do przetłuszczania się, natomiast końcówki mam strasznie przesuszone - z tego też względu stosuje ten olejek tylko na włosy, omijając skalp. Wcieram go na noc a rano zmywam delikatnym szamponem. Efekt? Powalający! Włosy są puszyste ale nie suche tylko świetne nawilżone!
O olejku z kiełków pszenicy nigdy wcześniej nie słyszałam, więc tym bardziej mnie zainteresował. W jego składzie również znajdują się witaminy, minerały i przeróżne cenne enzymy i składniki, które świetnie wpływają na kondycję włosów oraz skóry. Tak jak poprzedni olejek, działa nawilżająco więc będzie również dobry do suchej cery i przesuszonych włosów. Jest on dość tłusty, więc nie polecam nakładania go na skórę w ciągu dnia, tylko najlepiej na noc. Zapobiega on procesom starzenia się, działa przeciwzapalnie, regenerująco nawilża, uelastycznia skórę oraz łagodzi podrażnienia. A co do włosów - regeneruje wnętrze włosa, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnię.
Olej ze słodkich migdałów dzięki swym własnościom pielęgnacyjnym należy do najstarszych olejów kosmetycznych. Jest lekki, szybko wnika w skórę nie pozostawiając tłustej warstwy. Posiada doskonałe własności zmiękczające i odżywiające skórę. Idealnie nadaje się też na włosy, choć ja na swoich nie zauważyłam efektów tak widocznych jak w przypadku poprzednich olejków. Stosuję go głównie na skórę i cerę, którą świetnie nawilża i zmiękcza. Olejek ten używany jest często do masażu, sama często wmasowuje go w ciało po kąpieli, dzięki czemu moja skóra jest bardzo delikatna :).
Olejek jojoba otrzymałam dopiero niedawno, dlatego nie zdążyłam sprawdzić go na sobie, ale naczytałam i nasłuchałam się o nim samych dobrych rzeczy! Oprócz ponownie świetnych właściwości nawilżających, podobno dobrze działa na cerę trądzikową! Polecam lekturę na temat działania tego olejku, który zapobiega zbyt nadmiernemu wydzielaniu sebum przez cerę, ale również gdy cera jest sucha, idealnie ją nawilża! Dodatkowo olej ten jest cudownym opatrunkiem na włosy. Tak jak w przypadku skóry - zapobiega przetłuszczaniu się włosów, a te suche nawilża i nadaje blasku i miękkości. Cudo! :)
Olej kokosowy nie tylko świetnie sprawdza się w kuchni ale także w kosmetyce :). Ja zdecydowanie wolę czysty 100% olej, który kupuję w dziale zdrowej żywności (np. w Piotrze i Pawle). Choć jest dość drogi, to jego właściwości wynagradzają wszystko. Oprócz tego, że fajnie nawilża i zmiękcza skórę, przede wszystkim genialnie działa na włosy. Ma bardzo dobry wpływ na skórę głowy, gdyż działa na nią odżywczo, zapobiegając niszczeniu cebulek włosowych i przeciwdziałając łupieżowi. Jak wszystkie oleje, które używam, nakładam go na same włosy i pozostawiam na noc. Rano zmywam wg swoich zasad mycia.
Ten szampon z olejkiem z czarnuszki jest również moją nowością. W internecie czytam: dzięki zawartości wyciągu z olejku z czarnuszki działa wspomagająco na porost włosów, silnie odżywia i wzmacnia strukturę włosa. Włosy stają się bardziej lśniące oraz przestają wypadać.- i myślę sobie, że to idealny kosmetyk dla moich włosów! W okresie jesieni i zimy, moje włosy są strasznie liche, słabe, kruszące się i przede wszystkim wypadają mi garściami. Oprócz wcierek i ampułek, które stosuję, staram się używać też innych naturalnych wspomagaczy (np woda brzozowa), dlatego ten szampon może dodatkowo pomóc mi w walce o piękne włosy!
Czysty aloes przyjechał do mnie z ciepłego zakątku świata. Ta niepozorna roślina, która często ozdabia parapety w polskich domach, jest także prawdziwą skarbnicą cennych dla zdrowia składników. Przyspiesza gojenie ran i oparzeń, podnosi odporność organizmu, a także wspiera organizm w walce z alergiami, cukrzycą czy zaburzeniami przemiany materii. Sok z aloesu pomaga nawet schudnąć! Ciężko jest wymienić wszystkie schorzenia, na które aloes jest deską ratunkową! Ja używam go też do pielęgnacji cery, smarując ją aloesem na noc. Pomaga na cerę trądzikową, również i wysuszoną tworząc na niej naturalną barierę. Choć nie pachnie za przyjemnie, warto go używać regularnie bo efekty widoczne są błyskawicznie! :)
To by było na tyle! Post jest obszerny i długi, ale mam nadzieję, że kogoś zainteresuje i zachęci do kupna któregoś z powyższych cudów :). Pamiętajmy, że moc jest w naturze!
tyle świetnych kosmetyków do pielęgnacji włosów, aż wstyd że żadnego z powyższych nie znam! cóż, zdecydowanie zaliczam się do tej pierwszej grupy, która nie lubi eksperymentować z kosmetykami do włosów :) wszystkie opakowania tych olejków są bardzo ładne, estetyczne. jakość zdjęć rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
anecia & roses ♥ blog
Genialny post ! aż normalnie wyszukam te wszystkie rzeczy w internecie i kupie :) super sprawa i jeszcze naturalne składniki ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Żadnego z tych kosmetyków nie miałam:)
OdpowiedzUsuńSuper post,uważam że częściej powinnaś takie dodawać:)
Jeśli będziesz miała ochotę to ja poproszę o post jakimi kosmetykami wykonujesz na co dzień makijaż:)
Podziel się linkiem gdzie te cudeńka można dostać?;)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
XO XO XO XO XO
ale piękne kolory, naucz mnie tak!
OdpowiedzUsuńJa w porównaniu do Ciebie to normalnie aż wstyd się przyznać, ale nie stosuję nic innego jak szampon i odżywka. I jak czytam takie cudowne rzeczy, to też chcę zacząć kurować moje włosy, ale jestem chyba zbyt leniwa, żeby w ogóle iść kupić jakiś olejek :P W końcu to zrobię!!
OdpowiedzUsuńświetny post o kosmetykach. zazdroszczę tej pomysłowości.
OdpowiedzUsuńżadnego z tych kosmetyków nie miałam ale kokos kusiii :>
Ja czystych olejków nie używam, głównie ze względu na cenę.
OdpowiedzUsuńTe kokosy itd sa wklejone?:) swietnie to wyglada! Fajne te olejki,ja tez uwielbiam takie cuda do wlosow i cery:)
OdpowiedzUsuńOo znowu coś nowego na rynku - dość ciekawie : )
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
Piękne zdjęcia Kochana :) No i powiem szczerze,że jestem ciekawa tych produktów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia !
OdpowiedzUsuń____________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
cudowne zdjęcia i widzę że zmienił się tutaj wygląd bloga... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.modefriends.pl
Ciekawy post! :***
OdpowiedzUsuńJuż Ci pisałam, że chcę je wszystkie. Trzeba zacząć dbać o te moje włosy :D Kochana zdjęcia wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńCudowne, uwielbiam twoje posty- super:*
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥ ♥
pozdrawiam i zapraszam na nowy post:*:*
OLA
mmm jakie piękne zdjęcia!! muszę i ja zadbać o moje włosy bo są w złym stanie :c
OdpowiedzUsuńuwielbiam różnego rodzaju oleje, z tą firmą się jeszcze nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńja używam wszelkiego rodzaju jedwabiów do włosów. I jednak tak jak wspomniałaś, jestem w grupie osób, która nie lubi testować nowych produktów na włosach. Przyzwyczaiłam się do szamponu i odżywki wella repair i używam ich już ponad rok. Ale ostatnio co raz rzadziej prostuję włosy i ich kondycja bardzo się poprawiła. Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuń