Teraz jestem już pewna, że maj i czerwiec to najgorsze miesiące podczas studiów. Oprócz sesji i innych obowiązków dochodzi mój brak umiejętności odpowiedniego gospodarowania czasu. Niestety z niczym się nie wyrabiam i naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio panował we wszystkim taki chaos. Musicie mi wybaczyć dłuższe nieobecności, po raz kolejny Was o to proszę, ale dopóki wszystko się nie uspokoi to niestety tak będzie.. Przede mną najgorsze 2 tygodnie, sama nie wiem jak z wszystkim podołam i czy blog na tym nie ucierpi. Kiedy już mam chwilę oddechu i czasu - pogoda jak zwykle nie sprzyja robieniu zdjęć i chodzę znów naburmuszona z tragicznym uczuciem niemocy. A kiedy tego czasu nie mam, na dworze pięknie świeci słońce - zupełnie jakby na złość. Dzisiejszy cały dzień byłam znów poza domem, ale postanowiłam, że wieczorem dodam obiecaną na Instragramie notkę. Dziś pod lupę (dosłownie!) idą nowości kosmetyczne. W moje ręce wpadło ostatnio kilka wartych uwagi kosmetyków, które spokojnie mogę wszystkim polecić. Może część z nich znacie, może nie lubicie bądź wielbicie jak ja - chętnie poczytam Wasze opinie :).

TUSZ DO RZĘS MAXFACTOR 2000 CALORIE DRAMATIC VOLUME
Tuszów do rzęs wypróbowałam sporo, ale żaden z nich nie zachwycił mnie tak
jak ten. Po raz pierwszy jestem w 100% zadowolona, wręcz zachwycona! Słyszałam
wiele opinii na jego temat ale ja zdecydowanie wydam tą najpozytywniejszą z
możliwych. Lubię grube, długie, widoczne, mocno wytuszowane rzęsy i 2000
CALORIE idealnie się w tym sprawdza. Już po pierwszym pociągnięciu rzęsy są
bardzo pogrubione, nie są posklejane a świetnie rozczesane i podkręcone. Kolor
czerni jest głęboki i utrzymuje się przez cały dzień, dodatkowo tusz w ogóle
się nie kruszy. Jestem pewna, że zostanie ze mną na długi, długi czas :). Zdecydowanie jest wart swojej ceny :). / 30zł
L'OREAL LA TOUCHE MAGIQUE PERFECT MATCH (korektor rozświetlający)
Zawsze kupowałam tańsze korektory bo na moje potrzeby mi wystarczały, ale
przy okazji promocji w Rossmanie oraz po wysłuchaniu pozytywnych opinii na jego
temat postanowiłam kupić korektor Loreala. Świetnie rozświetla i dostosowuje
się do mojej jasnej cery. Nadaje ładny i naturalny efekt, nie wysuszając i
utrzymując się przez cały dzień. Co więcej, jest bardzo wydajny a jego
opakowanie wygodne i poręczne. Spokojnie mogę go
polecić :) / ok. 40zł
L'OREAL SUPER LINER GEL INTENZA
Uwielbiam mocno
podkreślone oczy więc mój makijaż składa się głównie z makijażu oczu. Kreskę na
powiece robiłam już kredką, eyelinerem w pędzelku a także w pisaku. Nie
wypróbowałam tylko linera w żelu więc przyszedł w końcu na niego czas.
Zamówiłam więc liner Loreala, jakoże też słyszałam pozytywne opinie na jego
temat. I tak jak w przypadku tuszu Maxfactora, tak i w tym jestem całkowicie
zakochana w tym produkcie. Przede wszystkim dzięki dołączonemu pędzelkowi,
eyeliner świetnie nakłada się na powiekę. Mogę namalować każdą grubość kreski, która jest piękna i prosta a pędzelek nie rozdwaja się. Kolor linera jest
głęboki i co najważniejsze - utrzymuje się taki cały czas! Wielokrotnie przy
używaniu innych eyelinerów, po kilku godzinach zaczynał blaknąć lub się
rozmazywać. W przypadku Super Linera Loreala nic takiego nie ma miejsca. Tak
jak maluję rano kreskę, tak samo wygląda ona wieczorem. Co więcej, konsystencja
linera jest naprawdę świetna, nie jest lejący ani zbyt rzadki. Mimo, że
słoiczek jest mały to eyeliner ponoć starcza na bardzo długo! Ja dopiero
zaczęłam go używać więc ocenię po dłuższym czasie, ale wiem na pewno, że nie
wrócę już do eyelinerów w pędzelkach :). Jedynym minusem (a może plusem?) jaki
mogę przypisać to ciężkie zmywanie linera. Wcześniej wystarczyło mi jedno
pociągniecie wacikiem by zmyć go całkowicie, w tym przypadku muszę 'szorować'
go dłużej. Jednak oznacza to, że liner utrzyma się na powiece bardzo, bardzo
długo :). / ok. 30zł


RIMMEL BB CREAM 9-IN-1
Nie mam zbyt dużego doświadczenia z BB kremami, ale miałam już jeden
wcześniej (Garnier) i porównując je, zdecydowanie wygrywa Rimmel. Na moje
potrzeby jest odpowiedni. Fajnie się go nakłada, nie roluje się, wygładza i
wyrównuje koloryt skóry. Dodatkowo dość dobrze nawilża cerę, co u mnie jest
bardzo ważne, bo często mam ją przesuszoną. Gdy nie mam czasu na dokładniejszy
makijaż, sam nałożony BB cream Rimmela
mi wystarcza gdyż fajnie kryje niedoskonałości a skóra cały czas jest dobrze
nawilżona. Jestem jednak ciekawa waszych opinii i porad przy temacie tego
rodzaju kremów :). / ok. 25zł

MAXFACTOR LAKIER DO PAZNOKCI, 135 ROYAL BLUE
135 ROYAL BLUE to kolor naszego nowego lakieru do paznokci Maxfactora. Głęboki
niebieski i granat będzie w tym sezonie bardzo modny dlatego koniecznie musiał
znaleźć się w naszej lakierowej kolekcji. Takie ciemne odcienie są niezwykle
eleganckie :). / ok. 30zł
KOSMETYKI FIRMY BEBE
Balsam i krem BEBE Roxana przywiozła z Niemiec. Są niezwykle delikatne i
zapachem przypominają kosmetyki dla dzieci – a taki zapach szczerze mówiąc
uwielbiam! Balsam i krem świetnie nawilżają i są naprawdę wydajne :). Niestety tych kosmetyków nie znajdziemy w polskich sklepach, ale ich cena nie jest wysoka :).


KALLOS ARGAN COLOUR SHAMPOO AND MASK
Dominika – czyli moja dobra koleżanka tak jak ja uwielbia eksperymentować z
odżywkami, maskami, olejami i różnymi innymi mixturami jeśli chodzi o
pielęgnację włosów. Oprócz tego, że tworzymy odżywki domowe, co jakiś czas
wymieniamy się też próbkami odżywek, które udało nam się kupić i wypróbować.
Jeśli któraś z nich nam się spodoba, możemy spokojnie kupić produkt. Tak też
było w przypadku odżywki KALLOSA – Argan Colour Hair Mask. Otrzymałam od
koleżanki jej próbkę i po kilku użyciach widocznie poprawiła kondycję moich
włosów. Zdecydowałam się kupić jej spory zapas. Jej jedną z zalet jest cena –
litr tego kosmetyku kosztuje tylko 10zł. Odżywka ma cudowny zapach, jest bardzo
wydajna i szybko działa na włosy. Moje już po dwóch użyciach były widocznie
wygładzone i miękkie. Do kompletu dokupiłam również szampon, również sporą
butelkę w super cenie. Obydwa kosmetyki są do włosów farbowanych.
/ 10zł, 8zł
Coś Was zaciekawiło? A może posiadacie podobne lub te same kosmetyki? :) Podzielcie się swoją opinią, jestem otwarta na wasze rady i komentarze :).
Ej Agatko. Nie znam się, ale ładne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
The-Bigwig
zajebioza pomysł z lupą :D
OdpowiedzUsuńahahah zdjęcie z lupą boskie <3
OdpowiedzUsuńdokładnie tak zdjęcia super:)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTuszu jeszcze nie miałam.
Eyeliner mam i UWIELBIAM :D
a maski z kallosa tez lubie ;D ale arganowej jeszcze nie miałam
byłaś specjalnie w niemczech na zakupach? coś jeszcze ciekawego tam kupiłaś czy tylko te 2 kremiki :)jestem ciekawa co tam jest fajnego, jak o czymś zapomniałaś koniecznie daj znać :)
OdpowiedzUsuńsiostra była w Niemczech i przy okazji kupiła kilka rzeczy w tym te dwa kosmetyki :)
Usuńa gdzie nowe odżywki aussie? :(
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję ten eveliner! ;) a tą arganową maskę i szampon gdzie kupiłaś, w Rossmanie?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę udanej sesji! :*
W drogerii HEBE :)
Usuńw jakim mieście?
Usuńgaleria MM, Poznań :)
Usuńbedzie Pani zadowolonaaaa :D ze wszystkiego;)
OdpowiedzUsuńostatnie zj hahahhaha
ale super!
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie genialne - widać, że masz poczucie humoru :)
OdpowiedzUsuńi widzę, że zakupy udane :)
fajny pomysł z tym szkłem :D
OdpowiedzUsuńco do kosmetyków, tusz przez jakiś czas też mnie zachwycał, a potem zaczął się osypywać :(
mam nadzieję, że to natrafiłam na felerny, a Twój jest okej :)
Gdzie zamawiałaś ten eyeliner? Podałabyś linka do strony?
OdpowiedzUsuńhttp://www.puderek.com.pl/pl/p/Loreal-Super-Liner-Gel-Intenza-24H-Zelowy-eyeliner-z-pedzelkiem-Pure-Black/245
Usuńpo pierwsze świetne zdjęcia! po drugie ja również uwielbiam tę maskę z kallosa,ale mam do Ciebie pytanie-jak często ją używasz? :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
ja dopiero od niedawna zaczynam przygodę z maskami itp:P wczesniej odżywki mi starczała w zupełności :)
OdpowiedzUsuńtusz MF mam od niedawna i na razie mam do niego mieszane uczucia...niby fajnie ale...sama nie wiem:)bez rewelacji:)
OdpowiedzUsuńaktualnie używam eyelinera Maybelline żelowego i jestem bardzo na tak!polecam spróbować:)
sama chciałam spróbować jakiegoś kremu BB, ale nie bardzo wiedziałam który wybrać, zwłaszcza, że ostatnio pojawiło się ich mnóstwo... zainteresowałaś mnie tym z Rimmela ;) i może nawet sama go spróbuję :)
OdpowiedzUsuńo tuszu z MaxFactor słyszałam wiele dobrych opinii i sama zamierzam w przyszłości go wypróbowac :) ja na razie używam maskary z Gosha, która ponoć ma wspomagać wzrost rzęs ale zobaczymy jak z tym bedzie :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe zdjęcia! 2000 calorii mój ulubiony!
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetne recenzje!
OdpowiedzUsuńNo tak... jak już coś mnie zaciekawiło to nie ma tego w Polsce. Standard ;)
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawił podkład "BB", bo chcę sobie taki kupić, a co do mascary 2000 calorie to podzielam Twoje zdanie - od roku używam tylko tej jednej :)
OdpowiedzUsuńmam ten sam tusz i krem bb, z tuszu jestesm zadowolona, z bb juz mniej :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Super zdjęcia :p I oczywiscie zakupy :)
OdpowiedzUsuńStudia pochłaniają bardzo dużo czasu, więc nie dziwie się, że rzadko się tu pojawiasz.
OdpowiedzUsuńNowości kosmetyczne pierwsza klasa;)
też kupiłam właśnie z tej firmy odżywkę, ale w zielonym opakowaniu, zastanawiałam się czy jest spoko, jeszcze jej nie użyłam, bo muszę skończyć stara odżywkę, także już czuję, że poprawi ona kondycję moich włosów :]
OdpowiedzUsuńsesja to zło haha, ja nawet nie mam czasu oglądać blogów które obserwuję mam takie plecy, że chyba tydzień mi zajmie przejrzenie wszystkiego haha
och, ja też już chcę, aby sesja się skończyła...
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić tą odżywkę, bo mnie zaciekawiła ;D
OdpowiedzUsuńja kupiłam i szampon i odżywkę w drogerii Hebe :) (galeria MM Poznań)
Usuńkupiłam ten krem BB i jestem rozczarowana, kolor ciemnieje na twarzy i niestety mocno się roluje, po przypudrowaniu aż tak bardzo tego nie widać, no ale nie wygląda to ciekawie tak czy siak...
OdpowiedzUsuńA no widzisz mi odpowiada :) w ogóle nie ciemnieje i nie roluje się, bardzo dobrze nawilża, jest świetną bazą pod makijaż, często używam go zamiast pudru czy podkładu. Ale nie każdemu odpowiada, jak widać :)
Usuńa poza eylinerem używasz też kredki do oczu? jakie eyelinery w tym momencie posiadasz?
OdpowiedzUsuńja zastanawiam się miedzy tym loreal a maybeline...
Nie używam kredek już od daaawna, ale oprócz nowego linera mam też eyeliner w pisaku z FM. Fajny, wygodny, fajnie maluje się kreski ale jest kilka jego minusów jak np szybkie wysuszanie się końcówki i blaknie po kilku godzinach. Żelowego linera z Maybelline nie miałam, Loreala jest moim pierwszym i jestem nim zachwycona :)
Usuńw jaki sposób nakładasz maski na włosy? na mokre czy suche? mogłabyś coś więcej na ten temat napisać? mam zamiar dopiero zacząć używać maseczki do włosów i nie wiem jak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńTo zależy od tego co nakładam na włosy :) Jeśli chodzi o maski i odżywki to zazwyczaj myje włosy i nakładam je na 2,3 godziny a potem zmywam. Jeśli mowa o olejach czy innych mixturach, które robię sama w domu to zazwyczaj nakładam je na suche włosy i zostawiam na noc, zmywam rano :). Eksperymentuje z różnymi maskami i odżywkami, polecam te domowej roboty - są świetne :) Możesz mieszać różne oleje ze sobą, robić maseczkę z jajek, oliwy, miodu a nawet majonezu :) Być może kiedyś zrobię notkę o moich ulubionych domowych odżywkach. Z tymi kupnymi jest mniej zachodu, rzecz jasna :)
Usuńco polecasz do mycia twarzy, żel, tonik, płyn micelarny? do zmywania makijażu
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o demakijaż to ja lubię micelarny płyn z AA :)
Usuńmnie ten eyeliner ciągle kusi, niestety zawsze te w słoiczku są dla mnie porażką przez niewprawną rękę ;<
OdpowiedzUsuńŚwietny post :3
OdpowiedzUsuńNawet jeśli teraz nie masz czasu, poczekamy. Ze spokojem <3
Najpierw obowiązki potem przyjemności. ;)
Mam nadzieję, że znajdziesz po sesji czas na wspólne zdjęcia z młodszą imienniczką.
Buziaki, Agata ;*
Jaki ty masz przepiękny blog *.*
OdpowiedzUsuńAż zaniemówiłam, że ktoś może zajść tak daleko jak ty !
Zazdroszczę ;)
Pewnie jedna osoba więcej nie robi ci różnicy ale muszę obserwować ;) bo świetny blog :)
http://izey-izabella.blogspot.com/
również posiadam ten tusz i ejstem zadowolona;p
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o krem BB to robię go sama, sama dopieram sobie skalniki w zależności od potrzeb mojej cery.
OdpowiedzUsuńNo Kochana, dzięki Tobie mam super tusz. ;D Niezmiernie cieszę się, że mi go poleciłaś <3 Najlepszy, wart pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzamy firma kallos ma naprawde fajne produkty i nie drogie- wypróbowliśmy na włnych wloach:))), tusz do rzęs naszym zdaniem super:))
OdpowiedzUsuń