Dawno nie było tu kulinarnego postu a ponieważ takie posty bardzo lubię, postanowiłam dziś taki właśnie dodać. Ponieważ pogoda się popsuła i nie ma co robić, dziś po pichciłam sobie w kuchni. Kupiłam wczoraj tortille i nabrałam ochoty na zrobienie czegoś z jej dodatkiem. Od dawna już chodziła mi po głowie QUESADILLA dlatego w końcu zabrałam się za jej wykonanie. Nie byłam pewna czy mi ona wyjdzie, ale tak się składa, że wyszła całkiem smaczna :). Można ją zrobić z wieloma rzeczami, ale ja stawiłam na kurczaczka i warzywka. Poniżej dodaję przepis, który jest naprawdę śmiesznie prosty.
Co potrzebujemy..
- ser żółty (najlepiej już starty, ale ja nie miałam żadnego w kawałku więc użyłam w plasterkach)
- pierś z kurczaka
- tortilla
- warzywa (mogą być różne, zależy od tego co kto lubi. Ja wybrałam pomidora i ogórek, ale można
też dodać sałatę, paprykę czy cebulę).
- oliwa z oliwek
- przyprawy (wg uznania, bazylia, oregano, zioła prowansalskie, papryka, pieprz, sól)
Sposób przygotowania..
1. Kroimy w kosteczkę mięso i warzywa, a ser kroimy na długie paski (jeśli nie posiadamy startego).
2. Kawałki kurczaka przyprawiamy ziołami, na patelni rozgrzewamy kapkę oliwy z oliwek a potem
smażymy na niej mięso.
3. Gdy mięso będzie już podsmażone, odstawiamy je na bok a na patelni, na bardzo małym ogniu
zaczynamy podgrzewać pierwszy plaster tortilli. Obracamy co jakiś czas, aż do zrumienienia
(ok.1min).
4. Następnie układamy na tortilli ser, a gdy lekko się już roztopi, dokładamy resztę składników czyli
usmażone mięso oraz warzywa. Na koniec możemy również posypać serem żółtym.
5. Całość przykrywamy drugim plastrem tortilli i smażymy pod pokrywką. Po kilkunastu sekundach
przewracamy całość na drugą stronę, ostrożnie aby nic ze środka się nie wysypało. Po 2 minutach
mamy gotowe danie! Możemy je podawać z różnymi sosami (salsą czy czosnkowym) ale ja po
prostu dodałam do niego ketchup :).
Chyba będę robić to sobie częściej :). Pycha! A wy robiliście już kiedyś coś podobnego? :)
Ale smacznie wygląda! :) Chyba spróbuję przepisu na dniach!
OdpowiedzUsuńale pychotka :) ja zawsze robię taką tortillę ;d tyle że daje więcej składników i je zawijam :D
OdpowiedzUsuńno powiem, że naszła mnie ochota i może kiedyś taką zrobię :)
OdpowiedzUsuńja znalazłam podobny przepis na innym blogu i zamierzam to zrobić :)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam... lecę do kuchni coś ugotować, bo mi apetytu narobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńale pyszności, uwielbiam takie rarytaski z warzywami i kurczakiem:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs:)
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com/2012/07/wakacyjny-konkurs-wygraj-bransoletki-od.html
mrrrrrrrau, ale smakowicie wygląda! aż mi w brzuchu zaczęło burczeć :P
OdpowiedzUsuńKochana , super, że umieściłaś taki post.
OdpowiedzUsuńW najbliższej wolnej chwili postaram się to zrobić!
Przepysznie wygląda!
OdpowiedzUsuń-Doris
Jezeli chodzi o quesadillas to chyba jest tyle przepisow, ile osob, a liczba kombinacji nieskonczona! Ja lubie z papryka, kielkami bambusa, cebula, serem zoltym i kielbasa chorizo. mniammm:p
OdpowiedzUsuńyummi!
OdpowiedzUsuńmniam :D zjadłabym :DD
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie, dzieki Tobie mam pomysl na obiad na jutro:P
OdpowiedzUsuńJestem za tym, abys dodawala przepisy czesciej !
Nigdy nie robilam sama zadnego dania z tortilla wiec tym bardziej chetnie przyrzadze quesadille i jestem pewna ze znow cala rodzina zje pyszny obiad tak jak kiedys parowki w ciescie francuskim! :)
haha, fajnie, ze sie podoba taka forma postow ! :) jak tylko bede miala pomysl na dobry obiadek czy deser bede robic zdjecia i takie notki :D ja jutro rowniez robie sobie danie z tortilla, tylko ze tym razem farsz zawinę w tortille:)
UsuńO! dobry pomysl, moze dla odmiany jakis deser:]
Usuńwlasnie robię z mamą sernik z malinami! :) jak zdjecia wyjda i sam sernik tez, to wstawie przepis :)
Usuńkura domowa w akcji, tym samym nie dasz mi zasnac!
OdpowiedzUsuńja robie podobne, ale 'z czym mam' i tez daje rade :)
no to teraz sobie poprawilam...wlasnie mialam isc spac...GLODNA, BO PRZECIEZ DIETA....i skusilam sie zeby do Ciebie zajrzec i mam teraz ...slinotok na klawiaturze...hehe:))ide stad bo wymiekne i do kuchni polece:)buzka:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Chyba spróbuję takie przyrządzić :)
OdpowiedzUsuńyummi <3
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuję takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo :) www.kosmetycznieprzykubkugoracejczekolady.blogspot.com
Jutro robię koniecznie
OdpowiedzUsuń