Od wczorajszego wieczoru do teraz na zupełnym chillu, odpoczywałam sobie jak tylko mogłam, nie przejmując się dosłownie niczym i w obecności ukochanego spędziłam sobie wspaniały początek weekendu. Poranek mnie trochę jednak przeraził gdy zobaczyłam śnieg za oknem. Byłam przekonana, że zima już dawno odeszła a tu taki psikus! Ale ma nadzieję, że to chwilowe i od nowego tygodnia słońce i ciepła temperatura nas nie opuści :).
Pożegnałam też z Dwójką Adama Małysza, zjadłam pyszny krem z kurek by my sister, co zdziwiło mnie bardzo bo nie lubię i nie jadam grzybów ;D. A teraz usiadłam do komputera, żeby nadrobić zaległości w notkach, także dodaję nowości z czwartkowego słonecznego dnia.
sweter - H&M
jeansowe krótkie spodnie - Orsay
rajstopy - Gatta
buty - TK Maxx
Wskakuję w piżamę i niedługo zmykam do łóżka! :) Udanego wieczoru i dobranoc ;)
Te buty są cudowne!!
OdpowiedzUsuńale masz wielkiego psa :D!
OdpowiedzUsuńfun blog :D
OdpowiedzUsuńjuilletclair.blogspot.com
Psinę i sweter proszę..! ;)
OdpowiedzUsuńciekawy blog i Twój styl ;) będę obserwować, Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńJesteś śliczna! Piękne włoski, aż chyba zostane przy blondzie :)
OdpowiedzUsuńjaki masz rozmiar biustu? pytam dlatego bo jesteś bardzo filigranowa, ale w zbliżeniach widać, że przysłowiowo "masz czym oddycha"
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sesja, pozdrawiam!
Śliczny piesio a ty masz tutaj fajne ciuchy !!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
świetnie wygladasz;)
OdpowiedzUsuńprzypadkowo, pozdrawiam